Środa, 16 Października, 2024

Szpilka wskazał rywala dla Pudzianowskiego! “Nikogo nie interesuje walka z…”

Fot. YouTube
Opublikowane 16 października 2024, 10:43
przez Przemek Krautz
5
0
Brak komentarzy

Artur Szpilka zabrał głos w sprawie przeciwnika Mariusza Pudzianowskiego. Wskazał, z kim ten powinien się zmierzyć na listopadowej gali.

Już za miesiąc odbędzie się jubileuszowe wydarzenie KSW 100. Rozpiska jest wypełniona fenomenalnymi zestawieniami, jednak nadal nie znamy rywala byłego strongmana. Wiemy jednak, kto znajduje się w gronie kandydatów.

Sprawdź kurs w Superbet

3 755 zł bonusu na start w Superbet! Wysokie kursy, dwa freebety na początek i atrakcyjny pakiet powitalny.
Kod promocyjny FANSPORTU
Hazard może uzależniać. Graj tylko u legalnych bukmacherów. Gra u nielegalnych jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi.

Szpilka o rywalu dla Pudzianowskiego

Szef KSW potwierdził, że Pudzianowski zawalczy z Olim Thompsonem, Errolem Zimmermanem lub Łukaszem Parobcem. Z tym pierwszym bił się już 10 lat temu i wygrał przez decyzję sędziów. Z całej trójki jest to najtrudniejszy rywal, jednak takie starcie nie wzbudza większych emocji.

Jeśli chodzi o Zimmermana, ten nie jest tak popularny wśród polskich kibiców. Dodatkowo to kickboxer, który nie ma zbyt dużego pojęcia o MMA. W stójce byłby ogromnym zagrożeniem, ale w parterze zapewne walczyłby o przetrwanie.

Zostaje “Goat”, czyli ulubieniec kibiców GROMDY. Wielu fanów chce zobaczyć właśnie takie starcie. Przez ostatnie lata Parobiec bił się wyłącznie na gołe pięści, jednak nie można zapominać, że w klatce ma stoczonych tyle samo walk, co “Pudzian”.

Głos w sprawie przeciwnika Mariusza zabrał jego ostatnio pogromca Artur Szpilka. Zdaniem byłego pięściarza “Dominator” powinien zmierzyć się właśnie z “Goatem”, gdyż jest to pojedynek, który bardzo dobrze się sprzeda. W rozmowie dla kanału Koloseum powiedział:

– Ja bardzo bym zobaczył go z Parobcem. Jeśli chodzi o MMA, tak naprawdę byłby najłatwiejszym przeciwnikiem, ale to jest kawał skurczybyka. Dawno nie walczył, przyzwyczaił się do boksu. Nie uważam go za najłatwiejszego przeciwnika, ale w tej obecnej sytuacji, ale no… Mariusz jest Mariuszem.

– Oddajmy szacunek Mariuszowi, że też nie jest najmłodszy i sobie wybiera. Tak naprawdę nikogo nie interesuje walka z jakimś gumisiem. Jest w tym MMA już trochę czasu. Taka walka z Parobcem na pewno by się sprzedała, są podobni wiekowo. Doświadczenie Mariusza, ale charakter i do tego opanowanie, konsekwencja są po stronie Parobca.

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
5
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

WIDEO