Szef KSW nie wierzy w rekord Oktagonu! Mocne słowa w stronę konkurencji: “Farmazon”
przez Przemek Krautz
0
0
Brak komentarzy
Martin Lewandowski nie przestaje wbijać szpilek w konkurencję. Ma także sporo wątpliwości co do ostatnio ogłoszonego rekordu.
Relacje KSW z czesko-słowacką organizacją nie są najlepsze. Co ciekawe, włodarze OKTAGONU gościli nawet w Polsce na jednej z gal. Lewandowski wyjaśnił, że chciał zachować przyjacielskie relacje, ale finalnie wszystko po ich wizycie skończyło się złą krwią.
Sprawdź kurs w Superbet
FANSPORTU
Mocne słowa w stronę OKTAGONU
W miniony weekend OKTAGON zorganizował event na stadionie we Frankfurcie. Federacja cały czas informowała o świetnej sprzedaży biletów, aż w końcu ogłosiła światowy rekord. Na trybunach miało zasiąść ponad 59 tysięcy fanów.
Tym samym konkurencja przebiła wynik KSW z 2017 roku, kiedy to na PGE Narodowym znajdowało się 57 766 widzów. Martin Lewandowski podchodzi jednak do tego ze sporą rezerwą. W rozmowie z InTheCagePL stwierdził, że to jedynie PR-owa zagrywka i nie wierzy w rekord.
– Jaki rekord? Pobili go? Pytanie, czy wiesz, wypełniony czy sprzedany, więc wiesz… Znam tych ludzi. Na tyle już zdążyłem ich poznać, że to, żeby kłamali, nie byłoby dla mnie niczym nowym. Jeżeli przyjdziesz do mnie i pokażesz mi sprawozdanie finansowe, gdzie zobaczę revenue z ticket 58k, to osobiście mówię tu, że Novotnemu i tym innym ziomeczkom pogratuluję tego. Na razie to są farmazony pijarowe. Każdy może o tym mówić.
Przy okazji dzisiejszego spotkania z mediami rozmawiał także z FANSPORTU TV. W wywiadzie poruszył temat zmiany platformy streamingowej z Viaplay na Canal +. Gale podobnie jak poprzednio będą dostępne po wykupieniu subskrypcji, która umożliwia oglądanie najlepszych światowych lig piłkarskich oraz koszykarskich, czy wielu filmów oraz seriali.
Dodatkowo wypowiedział się na temat rywala dla Mariusza Pudzianowskiego. Wyjaśnił, dlaczego nadal nie został ogłoszony i potwierdził, że będzie nim zawodnik ze wspominanego przez ostatnie tygodnie grona kandydatów. Więcej znajdziesz poniżej.
Podoba Ci się ten artykuł?
Zostaw ocenę
0
0
