
Sylvester Stallone o walce Mike’a Tysona z Roy Jones Jr. – “Mike Tyson to niszczycielska kula”

przez Przemek Krautz

Podczas swojej świetności „Żelazny Mike” mógł wyeliminować praktycznie każdego przeciwnika w ciągu kilku sekund. Po ogłoszeniu głośnego powrotu i walki z Royem Jonesem Jr., były mistrz wagi ciężkiej nadal ma duże zaufanie do swoich umiejętności.
Tyson zmierzy się z byłym czterokrotnym mistrzem świata Royem Jonesem Jr. 28 listopada w „pokazowej” walce, która transmitowana będzie wyłącznie w systemie PPV.
Będzie to powrót “Żelaznego Mike’a” po 15 latach, kiedy to w 2005 roku został pokonany przez Kevina McBride’a. 54-letni Tyson wskazuje, że nie wraca po pieniądze, chce pomóc organizacjom charytatywnym, przekazując część dochodów uzyskanych z całego wydarzenia.
Aktor Sylvester Stallone, który znany jest fanom sportów walki z roli Rocky’ego Balboa opowiedział o nadchodzącym starciu Tysona z Jonesem.
Bukmacherzy uważają, że to Jones jest faworytem do wygrania walki. Tyson wygląda bardzo niebezpiecznie w krótkich filmach, które udostępniane są w sieci, jednak fani nie są przekonani do tego, że jego kondycja będzie wystarczająco dobra, aby pokonać Jonesa. Nawet Mike Tyson w ostatnich wypowiedziach mówił, że po pierwszym nagraniu, które trwało 30 sekund leżał w łóżku przez tydzień.
– Coś ci powiem. Zrobiliśmy to (pierwsze) nagranie i leżałem w łóżku przez tydzień. To było 30 sekund, a ja byłem w łóżku przez tydzień. Wrócił ten ból, który towarzyszył mi pod koniec kariery. Teraz jednak robię już po pięć-sześć rund. Na 28 listopada będę już w przyzwoitej formie startowej – zdradził Bestia.
Co o walce sądzi Sylvester Stallone?
“Cóż powiem to w ten sposób. Roy Jones to wspaniały, świetny wojownik, jednak ta walka to kwestia fizyki.” – skomentował Stallone w rozmowie z TMZ. Stallone radził Jonesowi, aby pozostawał cały czas w ruchu, tak aby zmniejszyć wytrzymałość Tysona i jego kondycję. “Jones musi być w ruchu. Mówisz o tym – wszyscy o tym wiedzą. Mike Tyson to niszczycielska kula” – dodał aktor.
Co ciekawe w niedawnym wywiadzie z Jimmy Fallonem, Tyson został zapytany o to, jakby sobie poradził z innymi zawodnikami. Prowadzący program wyemitował kilka przerobionych obrazków. Zawsze pewny siebie Mike, śmiało twierdził, że może pokonać takich jak Rocky Balboa i Conor McGregor.
Fallon rozpoczął od Rockyego Balboa, prawdopodobnie najsłynniejszego ze wszystkich wymienionych. Tyson twierdził, że „skopie tyłek Rocky’ego” i „rozłoży go”.
Przeczytaj również:
Walka zaplanowana jest na osiem rund, według umowy ma być to walka pokazowa, jednak po wypowiedziach Mike’a Tysona możemy domyśleć się, że pięściarze nie będą się oszczędzali.
Źródło: Boxingscene.com