Juras po zwycięstwie Kołeckiego – “Walka ze mną aktualnie to krok w tył”
przez Przemek Krautz
Łukasz Jurkowski, który miał walczyć z Szymonem Kołeckim, skomentował ostatnia wygraną i obecną formę niedoszłego rywala.
Na sobotniej gali KSW 58 Kołecki w co-main evencie zmierzył się z weteranem Martinem Zawadą. Był to najbardziej doświadczony rywal w karierze byłego sztangisty, jednak to Kołecki był stawiany w roli faworyta. Bukmacherzy nie pomylili się i zawodnik zdobył ważne zwycięstwo.
Sędziowie byli jednogłośni. Nie mieli wątpliwości, że na pełnym dystansie lepszym zawodnikiem był Kołecki. Zawodnik wygrał 9 walkę w karierze. Wcześniejsze 7 pojedynków kończył już w pierwszej rundzie. Tylko starcie z Janikowskim zwyciężył w 2 odsłonie. Kołecki na swoim koncie ma też jedną porażkę przez decyzję.
Od dawna ciągnie się temat jego walki z Jurasem. Wciąż jednak nie może ona dojść do skutku. Najpierw kontuzjowany był Jurkowski, który nie mógł zawalczyć, przy następnej walce problemów ze zdrowiem nabawił się drugi z zawodników i starcie ponownie zostało odwołane.
Według Jurasa pojedynek się jednak odbędzie i ma to być ostatnia walka w jego karierze. Po zwycięstwie Kołeckiego na swoim Facebooku napisał – Gratulacje Szymon Kołecki świetna walka?? Dzięki za motywacje do treningów? Walka ze mną aktualnie to krok w tył w związku z tym, że ja z Martin Zawada przegrałem dwa razy ale może kiedyś uda się wejść wspólnie do klatki. To będzie zaszczyt?? Wyprzedzając komentarze: ja w życiu boje się tylko mojej Mamy i rozliczenia PITu? – napisał na swoim Facebooku.