Właściciel Wisły ostro o pracy sędziów! “Zwykła, pospolita kradzież. Trzeba być kretynem, żeby odwołać taką bramkę!”.
przez Jakub Barabasz
Walcząca o utrzymanie Wisła Kraków w niedzielę była o krok od zdobycia pierwszego kompletu punktów pod wodzą Jerzego Brzęczka. Ogromne kontrowersje wzbudziła decyzja Tomasza Kwiatkowskiego, który w 55. minucie nie uznał bramki zdobytej przez Josepha Colleya.
Obie drużyny były zmotywowane, aby zdobyć w tym spotkaniu komplet punktów. Wisła cały czas walczy o utrzymanie, a Lech bierze udział w wyścigu o tytuł mistrzowski. W meczu przy Reymonta lepiej prezentowała się jednak ekipa gospodarzy.
Biała Gwiazda wyszła na prowadzenie tuż przed zakończeniem pierwszej odsłony spotkania. Po zmianie stron szybko mogła podwyższyć swoje prowadzenie, ale na ich drodze stanęła kontrowersyjna arbitra. Sędziowie VAR oraz Tomasz Kwiatkowski w sytuacji, którą przedstawiamy poniżej, dopatrzyli się faulu na bramkarzu Lecha Filipie Bednarku.
To jak to było z tym drugim golem @WislaKrakowSA… Słusznie nieuznany? 👀
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) March 13, 2022
📺 Oglądamy tutaj: https://t.co/bWDlwcTOI6 pic.twitter.com/wo0tExc39x
Decyzja ta wzbudziła ogromne kontrowersje, ponieważ większość ekspertów była zdania, że bramka została zdobyta w prawidłowy sposób. Takie zdanie wyraził min. był sędzia Adam Lyczmański, który analizował tę sytuację podczas transmisji w Canal+ Sport.
Do całej sytuacji na Twitterze odniósł się także jeden z właścicieli Wisły Kraków Jarosław Królewski. Nie gryzł się on w język i w ostrych słowach wyraził swoje niezadowolenie.
“Warto nazywać rzeczy po imieniu. To jest zwykła, pospolita kradzież, za którą w końcu ktoś powinien zapłacić. Trzeba być kretynem w swoim fachu, aby w takiej sytuacji odwołać gola. Błazenada stosowana. Bravo drużyna za walkę, fani za doping. Walczymy dalej” – napisał Królewski.
Niedługo potem dodał jeszcze swój pomysł na “modyfikację pracy sędziów”.
“Widząc liczbę błędów VAR w ostatnim sezonie, przydałaby się modyfikacja pracy sędziów w wozie naszpikowanym kamerami. Trzeba dołożyć 3 koła ratunkowe: pytanie do publiczności (zerknięcie okiem na TT), telefon do przyjaciela i 50/50, czyli rzut monetą – gorzej nie będzie”.
Widząc liczbę błędów VAR w ostatnim sezonie, przydałaby się modyfikacja pracy sędziów w wozie naszpikowanym kamerami. Trzeba dołożyć 3 koła ratunkowe: pytanie do publiczności (zerknięcie okiem na TT), telefon do przyjaciela i 50/50, czyli rzut monetą – gorzej nie będzie.
— Jaroslaw Krolewski (@jarokrolewski) March 13, 2022
Swoje niezadowolenie z całej sytuacji wyraził także Jerzy Brzęczek. Jego wypowiedzi odnośnie meczu z Lechem oraz pracy sędziów przytaczaliśmy już w TYM artykule.
Przed Wisłą teraz kolejne ciężkie spotkanie, ponieważ w piątek zmierzy się z kolejnym zespołem z górnej części tabeli, a mianowicie Pogonią Szczecin.
Źródło: Twitter
- UFC 301. Gdzie oglądać? Transmisja za darmo, stream online
- Mocny materiał GROMDY! Parobiec wprost o freakach: “Pyskujący bolec wiedzie prym” [WIDEO]
- Murański chce walczyć z Wielkim Bu! Masiak odpowiada
- Wielki Bu wycofał się z Clout MMA 5: “Nie chcę wychodzić tylko dla pieniędzy”
- Ostra reakcja kibiców Lecha Poznań na kolejną kompromitację! Mocne słowa w stronę piłkarzy