Znamy powody zwolnienia Juliana Nagelsmanna z prowadzenia Bayernu Monachium

W czwartkowy wieczór media piłkarskie obiegła informacja o zwolnieniu Juliana Nagelsmanna z prowadzenia pierwszej drużyny Bayernu Monachium. Następcą 35-letniego trenera ma być były trener Chelsea Londyn – Thomas Tuchel. Natomiast powody odsunięcia Nagelsmanna z prowadzenia drużyny spod Allianz Arena podał dobrze zorientowany się w tematach niemieckiej piłki – Florian Plettenberg ze Sky.

Jak wiadomo Julian Nagelsmann do stolicy Bawarii trafił 1 lipca 2021 roku, po tym jak został wykupiony przez Bayern Monachium z RB Lipsk za kwotę 25 milionów euro, stając się jednocześnie najdroższym kupionym trenerem w historii piłki nożnej. Pomimo że w tym sezonie Bayern znalazł się w ćwierćfinale Ligi Mistrzów eliminując PSG, to i tak nie udało się niemieckiemu trenerowi zachować swojej posady w ekipie Mistrza Niemiec z ubiegłego sezonu.

Kulisy odsunięcia Juliana Nagelsmanna z prowadzenia Monachijczyków, postanowił ujawnić Florian Plettenberg, który podał trzy powody, dlaczego władze bawarskiego klubu zdecydowali się na podjęcie takiej decyzji.

1. Negatywny rozwój sportowy w Bundeslidze – Obecnie liderem Bundesligi jest Borussia Dortmund, która ma jeden punkt przewagi nad drugim Bayernem Monachium. Obie drużyny po przerwie reprezentacyjnej, zmierzą się w Der Klassiker nazywany „niemieckim Classico”. Pomimo że starta punktowa jest naprawdę bardzo mała, to jednak działacze Bayernu Monachium, mieli oczekiwania, że przewaga nad kolejnymi drużynami w Bundeslidze, będzie zdecydowanie większa. Natomiast efekt stał się inny, i to jak na razie Bayern musi stoczyć arcyważny pojedynek o mistrzostwo Niemiec z Borussią Dortmund.
2. Brak rozwijania pilkarzy – Przedstawiciele klubu do Nagelsmanna mieli zastrzeżenia, że nie rozwija wystarczająco młodych piłkarzy takich jak np: Mathys Tela, czy Josipa Stnisica, choć tutaj z tym aspektem ciężko się zgodzić, ponieważ oczywiście 35-latek może nie dawał im szansy na grę w pierwszym składzie, ale zawsze mogli liczyć na wejście z ławki rezerwowej, a jak wiadomo w wyjściowej jedenastce, muszą grać najlepsi piłkarze. Jednak np. Mathys Tel w Bundeslidze uzbierał już 16 spotkań, strzelając nawet 4 gole. Wychodzi jednak na to, że działacze bawarskiego klubu mieli inne zdanie na ten temat.
3. Wydarzenia po przegranym meczu z Bayerem Leverkusen – Przed przerwą reprezentacyjną Bayern dostać niespodziewanie przegrało spotkanie z Bayerem Leverkusen 1:2. Dość w mocnych słowach o podstawie podopiecznych Juliana Nagelsmanna powiedział dyrektor sportowy bawarskiego klubu – Hasan Salihamidzić, który w rozmowie z mediami skrytykował grę Bayernu Monachium.

-To nie był Bayern Monachium. Było za mało zapału, mentalności i walki. Ten zespół jest dobry, gdy od samego początku pokazuje mentalnie dużą moc, ale również zły, gdy ta kwestia leży – stwierdził Bośniak.

Natomiast Julian Nagelsmann po niedzielnym przegranym spotkaniu z „Aptekarzami” zamiast dać swoim zawodnikom kilka dni wolnego, nakazał im wykonywać nakreślony plan treningowy w trakcie przerwy na mecze reprezentacyjne. Natomiast sam trener Bawarczyków postanowił pojechać sobie pojeździć na nartach do Austrii. Jak się okazuje, to właśnie tam 35-latek dowiedział się, że Bayern Monachium postanowił odsunąć go od sprawowanych obowiązków.

Dopóki niemiecki trener nie znajdzie sobie nowej pracy, to Bayern Monachium będą mieli obowiązek płacić Nagelsmannowi, za wcześniejsze zakończenie współpracy. Obecna umowa 35-letniego niemieckiego trenera z bawarskim klubem była ważna do 30 czerwca 2025 roku. Jednak już media informują, że Tottenham chętnie widziałoby Nagelsmanna jako trenera „Kogutów”, gdzie w Londynie zastąpiłby na tym stanowisku Antonio Conte.

Źródło: SPORT1, Sky