Kto zastąpi Fernando Santosa? “Wymarzony kandydat” za drogi, wrócił temat zagranicznego trenera!

Od czasu rozstania z Fernando Santosem raz po raz pojawiają się wiadomości o nowych kandydatach PZPN. Według najnowszych informacji opcja z jednym z polskich faworytów została określona jako za droga, a na tapet wrócił wariant z zagranicznym szkoleniowcem.

Na tę wiadomość od dawna, a zwłaszcza od niedzielnej porażki 0:2 z Albanią, czekała większość kibiców piłkarskiej reprezentacji Polski. O ile wtorkowe spotkanie Fernando Santosa z Cezarym Kuleszą nie przyniosło żadnego skutku, o tyle środowe zakończyło się pożegnaniem Portugalczyka z reprezentacją Polski.

Wakat na stanowisku selekcjonera kadry narodowej nie potrwa zbyt długo. Jak przekazał Polski Związek Piłki Nożnej nowego nazwisko wybrańca powinniśmy poznać 20 września. Informację tę przekazał sekretarz generalny Łukasz Wachowski zaznaczając, że nie jest to data gwarantowana. Kto może zastąpić Santosa?

Sam Cezary Kulesza wspominał, że preferował będzie rodzimego trenera. “Na prowadzeniu” wydają się być Marek Papuszn (bezrobotny) oraz Michał Probierz (selekcjoner reprezentacji U-21). Trzecim najczęściej wymienianym Polakiem był z kolei Maciej Skorża. Z tą opcją można się jednak najprawdopodobniej pożegnać. Jak przekazał Piotr Koźmiński z WP Sportowe Fakty, przedstawiciele PZPN rozmawiali o szkoleniowcu japońskiego Urawa Red Diamonds podczas powrotu z Albanii. Choć mówiono o nim jako wymarzonym kandydacie, szybko zostało to ucięte hasłem za drogo.

Ten sam dziennikarz podał też nazwisko zagranicznego trenera, który w przeszłości łączony był z kadrą Polski. Gianni De Biasi to szkoleniowiec, którego bardzo chciał zobaczyć na stanowisku selekcjonera biało-czerwonych Zbigniew Boniek. Obecnie Włoch prowadzi drużynę narodową Azerbejdżanu. Wcześniej historycznie wprowadził Albanię do EURO 2016.

 Loading ...