Sobota, 18 Maja, 2024

Arkadiusz Wrzosek szczerze o fenomenie Alexa Pereiry: “Nie jestem zaskoczony”

Fot. YouTube
Opublikowane 5 maja 2024, 11:18
przez Przemek Krautz
0
0
Brak komentarzy

Arkadiusz Wrzosek wypowiedział się na temat mistrza UFC, który także w przeszłości był kickboxerem, a teraz demoluje rywali w MMA.

Alex Pereira to fenomenalny stójkowicz, który jako jedyny był równocześnie championem dwóch dywizji Glory. Następnie zdecydował się zmienić formułę i zrobił błyskawiczną karierę w UFC. Po zaledwie 8 walkach w amerykańskiej organizacji ma na koncie pasy dwóch kategorii wagowych i pokonał m.in. takich rywali jak Sean Strickland, Israel Adesanya, Jan Błachowicz, Jiří Procházka czy Jamahal Hill.

O “Poatana” w rozmowie z TVP Sport zapytany został Arkadiusz Wrzosek, który obecnie walczy dla KSW. Przyznał, że nie jest zaskoczony tym, jak świetnie Brazylijczyk radzi sobie w formule MMA, ale wrażenie robi to, w jak krótkim czasie osiągnął tak wiele.

– Jestem zaskoczony może rzeczywiście, że aż tak szybko osiągnął taki poziom. Dwa pasy, kurde, kiedy on to zrobił? Dwa pasy, jeden zdążył już stracić, jestem zaskoczony tym tempem. Natomiast nie jestem zaskoczony tym, że tak sobie dobrze radzi w MMA.

Podkreślił, że Pereira zawsze walczył nieco inaczej, wykorzystując stójkę bardziej pod MMA niż typowo kickboxerską:

– On ma po prostu taką stójkę pod MMA. W kickboxingu już się bił stójkowo pod MMA. Długi dystans, ręka z przodu, ciosy bite plecami, nie chował się za podwójną gardą. Bardzo dobrze pracował na nogach, świetny timing, bicie z kontry po uniku. Wiedziałem, że pod MMA to nie musi się przestawiać praktycznie w ogóle.

– (…) To też nie był typowo holenderski styl kickboxingu, też walczył niżej na nogach, też dużo pracował głową. Natomiast jeszcze trzeba nadmienić, że Alex Pereira ma bardzo dobrego trenera, jakim jest Glovera Teixeira, więc ma od kogo się szybko uczyć.

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

WIDEO