Piątek, 26 Kwietnia, 2024

Michał Materla opowiedział o swoim zatrzymaniu i pomówieniach: ‘Dostałem paralizatorem’.

Opublikowane 7 listopada 2020, 20:26
przez Przemek Krautz
0
0
Jeden komentarz
Michał Materla
fot. KSW

Michał Materla już 14 listopada zawalczy na kolejnej gali KSW. Jego rywalem będzie debiutujący w nowej kategorii wagowej – Roberto Soldic. Materla to doświadczony zawodnik, który stoczył w swojej karierze 36 walk. Wygrywał 29 razy, w tym 23 przed czasem. Wojownik ze Szczecina udzielił właśnie wywiadu dla swojego sponsora, firmy Kruk’s Different – garnitury szyte na miarę. Materla opowiedział między innymi o swoim zatrzymaniu, w którym jak przyznaje – funkcjonariusze użyli paralizatora.

Sprawa Michała Materli i tzw. mały świadek koronny

Do bardzo głośnego zatrzymania zawodnika ze Szczecina doszło w 2016 roku. Wszystko to za sprawą tzw. małego świadka koronnego – Pawła P., który jak się później okazało jest gwałcicielem recydywistą.

Pierwszego gwałtu Paweł P. dopuścił się w nocy z 29 na 30 października 2013 r. w Poznaniu. Wówczas Paweł P. kilkakrotnie uderzył swoja ofiarę młotkiem. Drugi raz oskarżony zaatakował 4 kwietnia 2014 r., także w Poznaniu. Swoją ofiarę doprowadził do obcowania płciowego, używając przemocy polegającej na szarpaniu, uderzaniu w twarz i ciągnięciu za włosy.

Zarzucanych przestępstw Paweł P. dopuścił się przed upływem pięciu lat od opuszczenia zakładu karnego, gdzie odbywał karę co najmniej 6 miesięcy pozbawienia wolności za przestępstwa podobne.

Umorzona sprawa gwałtów

Pierwsze zarzuty Paweł P. dostał już w 2014 roku, jednak wtedy organy ścigania postanowiły zrobić z niego „małego świadka koronnego”, czyli tzw. sześćdziesiątkę – osobę, której łagodzi, lub całkowicie daruje się wyrok w zamian za złożenie obszernych zeznań, które obciążałyby inne osoby.

Dzięki zeznaniom Pawła P. zatrzymano między innymi Marka F. ps.”Western” oraz członków jego grupy. Po tym sukcesie prowadząca sprawę prokurator Agnieszka Nowicka dostała awans, a sprawa gwałtów, jakich dokonał Paweł P. została umorzona.

Zatrzymanie zawodnika ze Szczecina

W następnych latach prokurator Agnieszka Nowicka nadal korzystała z zeznań „Ramzesa”, który postanowił obciążyć zawodnika MMA – Michała Materlę. Po zeznaniach „Ramzesa” w 2016 roku CBŚP zatrzymało Materlę w jego mieszkaniu. Użyto wtedy, granatów hukowych, choć w mieszkaniu znajdowały się dzieci. Materla w areszcie spędził ponad pół roku.

Michał Materla o zatrzymaniu

W rozmowie z Kruk’s Different zawodnik MMA zaznaczył, że najbardziej martwił się o swoją rodzinę i bliskie mu osoby.

“Oczywiście nie była to przyjemna ani lekka sytuacja, człowiek będąc w zamknięciu martwi się o swoją rodzinę i bliskich. Sam fakt, że ta sytuacja została wykreowana sztucznie i napompowana i świadomość tego, że jestem zatrzymany i jak długo będę zatrzymany rodziła pewne obawy, jak długo to potrwa.”

“Martwiłem się oto jak długo to potrwa i czy będę zdolny do tego, by rywalizować na wysokim poziomie. Będąc w zakładzie karnym w szczególności zamkniętym na oddziale dla niebezpiecznych, czyli o zaostrzonym rygorze na dwóch metrach kwadratowych, przeszedłem na tryb funkcjonowania dzienny. Codziennie miałem nowe założenia, inne treningi, które sobie rozpisywałem. Koncentrowałem się tylko na tym co muszę zrealizować danego dnia, żeby ten dzień szybko mi przeleciał. Czytanie, uczenie się i sport właśnie pozwalał mi na to, aby zająć się sobą przez te 12 godzin. Martwiłem się co z moją rodziną, co oni robią. Wiedziałem, że oni się martwią mną, zupełnie niepotrzebnie, bo mi się tam krzywa nie działa”

“Na pewno była to sytuacja, w której ucierpiała moja rodzina. Nie mogę tego wybaczyć, że spotkało to moich najbliższych. Sytuacja niezrozumiała dla mnie, dlaczego w taki sposób było zatrzymanie prowadzone. Mój tryb dzienny był bardzo systematyczny, trening, rodzina, trening, można to było w inny sposób zrobić. Była to typowa pokazówka, z której można było materiał zrobić, tak aby podnieść rangę tego wydarzenia.”

“Dostałem prewencyjnie paralizatorem. Myślę, że to taka prewencyjna sytuacja, aby po prostu utemperować mnie, bo jestem zawodnikiem sztuk walki. Dostałem takim paralizatorem. Nie mam pretensji do osób, które mnie zatrzymywały personalnie, bo one wykonywały polecenia z góry i do tych osób mam żal, że nie zweryfikowały informacji tego świadka”

Źródło: Kruk’s Different / pk.gov.pl

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

WIDEO