Probierz stanął w obronie piłkarzy! Prosi o wsparcie po remisie z Mołdawią
przez Jakub Hryniewicz
Michał Probierz po remisie z Mołdawią na Stadionie Narodowym obronił i nawołał do wsparcia dla swoich zawodników.
Niestety biało-czerwoni nie utrzymali się na fali wznoszącej po wygranej 2:0 z Wyspami Owczymi. Mecz z Mołdawią nie zaczął się najlepiej i w zasadzie do końcówki pierwszej połowy to goście dominowali. Co więcej, to właśnie oni otworzyli wynik na Stadionie Narodowym.
W 2. połowie stan meczu wyrównał Karol Świderski. Mimo świeżości, jaką wnieśli zmiennicy i uporczywych ataków reprezentacji Polski, nie udało się przechylić szali zwycięstwa.
Sprawdź kurs w ETOTO
– Trzeba pamiętać, że w piłce decydują bramki. Nie wykorzystaliśmy sytuacji i to jest nasz problem. Uczulaliśmy zawodników na to, w jaki sposób straciliśmy gola – mówił po meczu w rozmowie z TVP Sport Michał Probierz. – Na pewno szkoda, bo mieliśmy moment niepewności. Widać było, że zawodnicy nerwowo weszli w to spotkanie i zbyt nerwowo chcieli atakować. Wiedzieliśmy wszystko o Mołdawii i to się potwierdziło. Tym bardziej szkoda tylu niewykorzystanych sytuacji i tego, że z żadnej z nich nie udało się zdobyć drugiej bramki.
Selekcjoner nawołał też do wsparcia dla jego piłkarzy po tym nieszczęśliwym remisie. Probierz wiedział mówiąc kolokwialnie “w co się pakuje”, ale nie zamiera oglądać się za siebie.
– Jest to bolesne doświadczenie, bo powinniśmy to spotkanie wygrać. To taki moment, w którym trzeba ten zespół wesprzeć, stanąć za nimi i pochwalić za determinację. Budowa jest w trakcie. Uważam, że do ostatniej minuty walczyliśmy jak tylko można, żeby wygrać to spotkanie. Zabrakło tylko kropki nad “i”.
– W momencie, jak obejmowałem to stanowisko, wiedziałem, że mogą być trudności. Trzeba to przyjąć i walczyć do ostatniego momentu tak, jak się da. Niewykorzystanych sytuacji nie da się już odrobić.
Zobacz wywiady z Piotrem Zielińskim i Adamem Buksą: