Sobota, 4 Maja, 2024

Zdeklasowany Don Kasjo komentuje bolesną porażkę! “W boksie jestem niepokonany”

Fot. YouTube
Opublikowane 23 października 2023, 09:21
przez Przemek Krautz
2
13
Brak komentarzy

Kasjusz Życiński zabrał głos po drugiej bolesnej porażce przed czasem. Freak fighter uważa, że w boksie nadal jest niepokonany.

Podczas sobotniej gali “Don Kasjo” powrócił do klatki po przegranej z Dominikiem Zadorą. Ich starcie odbyło się w formule bokserskiej w małych rękawicach, a zawodnik Prime Show MMA nie miał w klatce zbyt wiele do powiedzenia. Kilkukrotnie lądował na deskach, aż w końcu sędzia zakończył walkę.

Tym razem zmierzył się z Pawłem Tyburskim i po raz kolejny został zdeklasowany. “Tybori” zmasakrował twarz Życińskiego, który kilka razy był liczony. Brutalnie rozbity “Don Kasjo” już w drugiej rundzie nie był w stanie otworzyć oka, przez co lekarz zdecydował, że nie może kontynuować walki.

“Don Kasjo” po przegranej walce

W rozmowie z MMA-Bądź na bieżąco stwierdził, że w prawdziwym boksie w dużych rękawicach jest niepokonany. Próbował umniejszyć swojemu rywalowi, mówiąc wprost, iż zwycięstwo zapewniły Tyburskiemu sterydy oraz wiatraki, które w piąstkówkach przechodziły przez gardę.

Podkreślił również, że po raz kolejny nie został znokautowany, tylko przegrał przez sędziego, który postanowił przerwać pojedynek:

– W boksie jestem niepokonany. Nie widzę gościa lepszego ode mnie w tych freakach, a w małych… Tak naprawdę sędzia drugi raz mi przerwał. Ja bym normalnie walczył dalej. Ja wiem, jaki mam charakter. Miałem oko zamknięte, sędzia wezwał lekarza i lekarz powiedział, że nie. Ale nie ma tak, że ja się poddam.

Przypominamy jednak, że również w boksie w dużych rękawicach “Don Kasjo” odniósł porażkę. Został pokonany przez Normana Parke po jednogłośnej decyzji sędziów.

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
2
13
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments