Paweł Jóźwiak uderza w KSW! Mocne słowa o rekordzie po gali Epic

Paweł Jóźwiak skomentował doniesienia o tym, że KSW ostatnią galą pobiła swój własny rekord PPV. Wbił szpilkę w największą organizację MMA w Polsce.

W minioną sobotę odbyła się gala KSW Epic, podczas której po długiej przerwie do akcji powrócił Tomasz Adamek. W main evencie stoczył on bokserski pojedynek z Mamedem Khalidovem, który cieszył się ogromnym zainteresowaniem ze strony kibiców.

Jak się okazuje, organizacja pobiła tym eventem swój rekord PPV. Andrzej Kostyra zdradził, że KSW aż trzykrotnie przebiło największy wynik. Pojawiły się jednak spore wątpliwości, gdyż poprzedni rekord miał wynosić “znacznie” ponad 200 tysięcy.

Oznacza to, że KSW Epic sprzedałoby ponad 600 tysięcy PPV, a takich wyników nie robią nawet gale freakowe. Paweł Jóźwiak, mimo że nie jest już prezesem FEN postanowił wbić szpilkę w organizację i w ostatnim wywiadzie dla MMA-BNB tak skomentował doniesienia o rekordzie:

– Myślę, że z tego miliona co słyszałem, że sprzedali, to stracili co najmniej ze 100 tysięcy! – odpowiedział ze śmiechem Jóźwiak – No przecież powiedział pan Andrzej Kostyra, sam czytał, że ile? 800 tysięcy PPV? Nie no, zaje…ście. KSW zawsze ma same rekordy.

– Jak to włodarze FAME’u przeczytają, to ja nie wiem, co oni zrobią? Chyba odwołają galę. Jak takie KSW sprzedaje milion PPV, a taki FAME zaledwie pół miliona, to grubo. I to samym sportem? Strach pomyśleć, jakby Mamed nie wyszedł z rozwaloną ręką i „dojechał” do końca. To była tak ekscytująca, porywająca walka, że myślę, że jeszcze w trakcie ludzie kupowali. Te kolejne setki tysięcy dołączały do tego rekordu. Z każdą rundą kolejne sto „koła” by doszło.