Koronawirus nie daje za wygraną. Problemy angielskiego klubu!
przez Dariusz Oles
W ostatnich dniach COVID-19 znowu uderzył. Tym razem z problemem musi zmierzyć się Manchester City, w którym wykryto pięć przypadków zachorowań. W związku z tym „Obywatele” musieli przełożyć mecz z Evertonem. Wszystko wskazuje jednak ta to, że szlagierowa konfrontacja z Chelsea odbędzie się bez przeszkód.
Kyle Walker i Gabriel Jesus to dwaj z pięciu piłkarzy, których dotknęła infekcja. O pozostałej trójce, która w dniu meczu z Evertonem uzyskała pozytywny wynik, Pep Guardiola milczy. Przyznał jednak, że wyjazdowy mecz z Chelsea nie jest zagrożony. – „Nie mogę ujawniać nazwisk zakażonych. Premier League zaleciła nam, byśmy tego nie robili, aby szanować prywatność graczy. W niedzielę zobaczycie składy. W naszym zespole zabraknie trzech ważnych zawodników” – kontynuował szkoleniowiec Manchesteru City, cytowany przez sportowefakty.wp.pl
Hiszpan dodał, że w klubie wszyscy przestrzegają zasady reżimu sanitarnego i ma nadzieję, że izolowani zawodnicy jak najszybciej wrócą do gry. City zajmuje obecnie ósme miejsce w Premier League i traci do lidera siedem punktów. Należy jednak pamiętać, że podopieczni Guardioli mają do rozegrania jeszcze dwa zaległe mecze.
Spotkanie z zajmującą szóste miejsce Chelsea, odbędzie się w niedzielę (03.01) o godzinie 17:30.
Źródło: sportowefakty.wp.pl