Wisła Kraków nie wpuści kibiców gości na 1 ligę! Znamy powód
przez Maciek Ściłba
Wisła Kraków ma kolejne problemy. Po spadku na zaplecze Ekstraklasy, zespół Białej Gwiazdy uporczywie szuka piłkarzy, którzy zagwarantują szybki awans. Dodatkowo doszedł problem ze stadionem przy ul. Reymonta.
Ostatecznie władze Wisły porozumiały się z miastem. Do tej pory “Biała Gwiazda” płaciła 132 tys. zł za każdy mecz. W nadchodzącym sezonie kwota będzie niższa. Jest w tym jednak jeden szkopuł.
Wiślacy będą mogli korzystać tylko z trzech trybun. Zapłacą zatem zatem za wynajem 3/4, zamiast całego stadionu. Wyłączona zostanie trybuna południowa, na której znajduje się sektor gości. W związku z tym, że przyjezdni nie pojawią się w Krakowie, to żadne ze spotkań nie będzie miało statusu podwyższonego ryzyka.
Kraków zorganizuje ogromną imprezę w 2023 roku
Szalejąca inflacja powoduje, że stawka za dzierżawę ma być wyższa niż w minionym sezonie. Rozwiązanie dotyczące wynajmu tylko części stadionu sprawi, że Wisła zapłaci mniej.
Dla włodarzy klubu jest to z pewnością zadowalające rozwiązanie. Spadek powoduje, że na Reymonta przyjadą mniej atrakcyjni rywale niż Legia, Cracovia, czy Lech. W związku z tym należało obniżyć ceny biletów i karnetów, lub liczyć się z tym, że frekwencja znacząco spadnie.
Wyłączenie trybuny południowej to warunek umieszczony w umowie najmu z inicjatywy władz Krakowa. Miasto w przyszłym roku będzie organizatorem Igrzysk Europejskich, których centralną areną będzie stadion piłkarskiej Wisły. W związku z tym przejdzie ona znaczącą modernizację.
Źródło: RMF FM
- Zawodnik GROMDY nie żyje. Rafał “Wazyl” Szczerbiński miał 28 lat
- Prezes Pogoni grzmi po finale! Wysyła sędziów na niepłatną emeryturę!
- Norman Parke wesprze Ferrariego. Denis wyśmiał obu rywali!
- Gamrot nie odpuszcza! Ponowił wyzwanie byłego mistrza UFC
- Mistrz UFC wskazał kolejnego rywala. Odpowiedział na zarzuty: “Nie odmówiłem rewanżu, bo…”