Yoel Romero odszedł z UFC! Czy nim też zainteresuje się KSW?
przez Przemek Krautz
Yoel Romero to 43-letni były zawodnik UFC, który nagle odszedł z największej organizacji MMA na świecie.
Kubański fighter walczył od 2009 roku. W swojej karierze stoczył 18 pojedynków i wygrał 13 razy, w tym 11 przez nokaut. Zawodnik zadebiutował w UFC w 2013 roku i do 2017 roku zaliczył serię 8 zwycięstw.
W amerykańskiej organizacji pierwszy raz przegrał w starciu o tymczasowy tytuł mistrza wagi średniej. W kolejnych 4 starciach wygrał tylko 1 raz. W UFC czterokrotnie dostawał szansę na wywalczenie pasa, jednak nigdy mu się to nie udało.
Romero ostatni raz walczył w marcu 2020 roku. Po pięciu rundach sędziowie niejednogłośnej zdecydowali, że starcie wygrał Israel Adesanya. Wielu kibiców, jak i innych zawodników uznało, że była to najgorsza walka o pas w historii organizacji.
Odejście zawodnika było raczej niespodziewane, gdyż obowiązujący kontrakt zapewniał mu jeszcze trzy starcia. Zawodnik został obecnie wolnym agentem. Podobnie jak Anderson Silva, który niedawno został zwolniony z UFC.
Ku zaskoczeniu kibiców Martin Lewandowski jeden z włodarzy KSW zapytał na swoich social mediach, o to, czy w polskiej organizacji znalazłby się odpowiedni rywal dla legendarnego Pająka.
Źródło: mmafightning.com