Sosnowski chce walki z Adamkiem i Mamedem! “Dwóch czereśniaków naraz”
przez Przemek Krautz
Albert Sosnowski w mocnych słowach odpalił się po gali KSW Epic. Twierdzi, że zmiażdży zarówno Mameda Khalidova, jak i Tomasza Adamka.
W minioną sobotę odbyła się walka legend, która niestety nie zakończyła się po myśli zawodników i kibiców. Były mistrz KSW debiutował w boksie i radził sobie naprawdę dobrze. Rozkręcał się z każdą rundą, jednak po trzeciej odsłonie starcie musiało zostać przerwane.
Mamed niestety doznał kontuzji, ale to właśnie on miał lepszą sytuację na kartach punktowych. Dwóch sędziów punktowało remis 28-28, gdyż odjęto mu punkt za obalenie, natomiast trzeci 29-27.
Głos po walce zabrał pięściarz Albert Sosnowski, który w ostrych słowach wypowiedział się na temat obu zawodników. Stwierdził, że nigdy nie widział tak słabej walki w organizacji KSW:
– Tak słabej walki to jeszcze nie widziałem na KSW. Takiego Tomka to ja lewa ręka robię. KSW zgłoś się. Ecie pecie i po Tomku – zapewniał zawodnik, który niedawno zawalczył na Clout MMA.
Dodał również, ze jest w stanie pokonać dwóch rywali jednocześnie – Dwóch naraz ze mną. Tych czereśniaków, żenada ja lekko nawet się nie spocę, obijam dwóch naraz. Mati, dawaj tych Czereśniaków, daj zarobić.
Nieźle. Jest akcja .Albert polityk🥳