
Wrzosek wprost o walce ze Szpilką. Taki ma plan na pojedynek z byłym pięściarzem

przez Przemek Krautz
Arkadiusz Wrzosek zabrał głos przed kolejnym pojedynkiem. Nie ukrywa, że zamierza zdemolować Artura Szpilkę swoimi kopnięciami.
Do emocjonującego starcia dojdzie podczas KSW 94 w maju. Panowie mieli zmierzyć się już kilkukrotnie, ale ze względu na kontuzje “Szpili” walka musiała być przekładana. Pojedynek ten oraz pozostałe starcia gali obstawisz u bukmachera Fortuna.
Na start czeka na Ciebie znakomita oferta powitalna. Za rejestrację i depozyt otrzymasz darmowe 30 zł. Do tego trzy pierwsze zakłady do 100 zł obstawisz bez ryzyka! To znaczy, że Fortuna zwróci Ci środki na konto w przypadku przegranego kuponu.
Wrzosek przed walką ze Szpilką
W rozmowie z Kanałem Sportowym Wrzosek przyznał, że oczywistą bronią na boksera będą kopnięcia. Zawodnik Uniq Fight Club potrafi zwalić rywali z nóg, co mogliśmy m.in. zobaczyć w walce z Tomasem Moznym, czy też nokautować high kickami, o czym przekonała się legenda kickboxingu Badr Hari.
Podkreślił jednak, że tak naprawdę po pierwszej wymianie ciosów u jednego i drugiego zadziałają instynkty. Wrzosek uważa, że pod tym względem poradzi sobie lepiej niż “Szpila”.
– Nikt Ameryki nie odkryje, jak powie, że ja będę kopał. Artur musi umieć te kopnięcia bronić, obalać, łapać, przechwytywać, kontrować. Będzie kopane. Artur będzie boksował. A propos taktyk, przygotowania i myślenia nad tym, kto co zrobi, to każdy zawodnik wie, jak to wygląda w praktyce, do pierwszej bomby jest myślenie o jakimkolwiek planie. Potem już działają instynkty i wydaje mi się, że tych instynktów u mnie może więcej zadziałać.