Sobota, 5 Października, 2024

Jóźwiak staje w obronie Załęckiego! Apeluje o szacunek dla Denisa: “Sędziowie chcieli na siłę…”

Fot. YouTube
Opublikowane 3 listopada 2023, 13:21
przez Przemek Krautz
14
54
8 komentarzy

Paweł Jóźwiak zabrał głos po kontrowersjach na Clout MMA 2. Jako jeden z nielicznych stanął po stronie Denisa Załęckiego, który został zdyskwalifikowany.

“Bad Boy” zmierzył się z Danielem Omielańczukiem w walce bokserskiej. Jak jednak ustalono wcześniej, po dwóch intencjonalnych faulach Załęckiego formuła miała zmienić się na MMA. Niestety Denis ponownie kopał, rzucił się w nogi, czy też celowo uderzył w krocze rywala.

Sprawdź kurs w ETOTO

Zyskaj 2 222 zł na start w ETOTO! Zgarnij pakiet powitalny legalnego polskiego bukmachera.
Kod promocyjny FANSPORTU
Hazard może uzależniać. Graj tylko u legalnych bukmacherów. Gra u nielegalnych jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi.

Jóźwiak stanął w obronie Denisa

Nie zamierzał jednak walczyć w innej formule. Kiedy sędziowie ogłosili, że starcie będzie kontynuowane na zasadach MMA, Załęcki po prostu zrezygnował i wyszedł z klatki. Został zdyskwalifikowany, a do szatni zmierzał przy głośnych gwizdach kibiców.

Na Denisa spadła lawina krytyki, jednak znalazły się osoby, które stanęły w jego obronie. Prezes FEN w ostatnim wywiadzie dla FightsportPL przyznał, że będzie bronił Załęckiego i uważa, że ten mimo wszystko zasługuje na szacunek:

– Trzeba na to popatrzeć z drugiej strony. Ja będę bronił Denisa, bo go bardzo lubię i szanuję. Popatrzcie na to, z kim on się bije. Bił się z Arturem Szpilką, Danielem Omielańczukiem, Pawłem Tyburskim, z Mateuszem Kubiszynem. Bił się z trzema zawodowcami. Przegrał w dziwnych okolicznościach, ale samo to, że wyszedł. Wyszedł do Omielańczuka z top 15 wagi ciężkiej UFC.

– Okażmy jednak trochę szacunku. To w ogóle było dla mnie chore takie zasady, że po faulach formuła będzie zmieniona na MMA. Wiadomo, że w MMA nie miał szans. Patrząc na ten pojedynek, to raz przegiął, ale była mowa o dwóch faulach. Ten drugi był taki naciągany. Miał prawo się zdenerwować. Nie wiem, jakim prawem sędziowie chcieli to na siłę przenieść do MMA. Nie dziwię się, że nie chciał się na to zgodzić. Nie chciał, żeby mu się stała krzywda.

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
14
54
Subscribe
Powiadom o
guest
8 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Mirek
Mirek
11 miesięcy temu

Jozwiak ty cio…dale,kolejny farmazon. Możecie z penisem sie końcówkami postykac🌽😂😂😂😂

P.K
P.K
11 miesięcy temu

To po co wychodził na ring z zawodowcami?Wiedział dobrze co mu grozi.

Paweł
Paweł
11 miesięcy temu

Ten szeryf Jóźwiak nie wie o czym mówi, bo Denis sam się kładł , Sam faulował, uciekał od walki co Sam mówił że Daniel nie będzie uciekał a cieszył się z tego faktu.

Łukasz
Łukasz
11 miesięcy temu

Kurcze a Ja Miałem prezesa Fen za inteligentnego gościa…

Adrian M
Adrian M
11 miesięcy temu

prezez zaciera raczki ze przejmie penisa do prime, k…two straszne

Gumis
Gumis
11 miesięcy temu

Po co te pierdzenie że Daniel to top 15 ufc to było DAWNO teraz może i by był na 50 miejscu

Maniek
Maniek
Reply to  Gumis
10 miesięcy temu

Po pierwsze dawno po drugie w UFC to było MMA a tu boks więc to jakie miał miejsce rankingu nie ma tu znaczenia

Rafał
Rafał
11 miesięcy temu

Generalnie, nie chce nikogo obrażać, ale Denis fakt wychodzi z zawodnikami, ale troche to świadczy, że ma za wysokie mniemanie o sobie, w stosunku do swoich umiejętności. Po drugie, wyzywa wszystkich do okoła, ktoś coś lekko pierdnie a już leci. Ma słabą psychike, Po trzecie, gdyby używał głowy, to by nie dopuściłby do faulu, nawet gdyby był prowokowany, bo to było w jego interesie, Zwykły „ura bura – szef podwóra”. Trochę pokrzywdzony przez tak lubianego ojca swego. Lepiej by Załęcki wyszedł, gdyby trenował od małego Rugby (ma szybki zryw😃)

WIDEO